Dietetycy przekonują, że lepiej jeść częściej, ale małymi porcjami. Tylko w ten sposób zachowujemy równowagę energetyczną i nie narażamy się na niespodziewane ataki głodu. Pozostaje tylko kwestia – co jeść pomiędzy śniadaniem, obiadem i kolacją, by pięcioposiłkowy program dnia rzeczywiście przynosił oczekiwane efekty.
Przekąski i zachcianki
Naturalnym następstwem pomniejszenia porcji jest odczuwanie małego głodu pomiędzy głównymi posiłkami. Jeśli pierwsze śniadanie zaserwujemy sobie jeszcze przed przystąpieniem do pracy w okolicach godziny 8, niezależnie od tego, czy składało się z pełnowartościowych makroskładników, około godziny 11 możemy poczuć się głodni. Efekt potęguje się w wolne dni, kiedy mamy nieograniczony dostęp do lodówki i nie jesteśmy na tyle zajęci, by nie myśleć o jedzeniu. Chęć zjedzenia małej przekąski występuje też w innych momentach – między innymi podczas wyjścia do kina czy na imprezę ze znajomymi. Jemy oczami i nawet jeżeli zjedliśmy solidny posiłek przed wyjściem, miska z chipsami czy innymi niezdrowymi przekąskami może nas przyciągać. Takie jednorazowe zachcianki nie miałyby znaczenia, gdyby zdarzały się rzadko. Jeśli jednak masz z tym problem na co dzień, lepiej nauczyć się sięgania po zdrowe zamienniki.
Przekąska, czyli pół posiłku
Niektórzy uważają, że śniadanie jest najważniejszym posiłkiem dnia, bo daje energię na najważniejszy dla trybu pracy czas. Inni za główne danie uważają obiad, który powinien składać się z wszystkich makroskładników w zbilansowanych proporcjach. Jedni rezygnują z kolacji, inni nie wyobrażają sobie bez niej życia. Jednak co do jednego, większość ludzi próbujących jeść zdrowo, jest zgodna – najbardziej utrudniającym elementem zdrowej diety są przekąski, które pojawiają się pomiędzy dużymi posiłkami. Bardzo często przez życie w biegu sięgamy po gotowce – super słodkie batoniki, niezbyt pożyteczne białko pod postacią parówek czy słodzone jogurty. Co więcej, nawet rzeczy, które z pozoru wydają się zdrowe, mogą być bardzo krzywdzące dla naszej sylwetki! Jaką zasadę przyjąć więc w przekąskowej filozofii? Przede wszystkim uważajmy na to, by przekąski nie stały się kolejnymi daniami głównymi. Ich wartość kaloryczna powinna być niższa. Mają one za zadanie utrzymać nasz poziom energetyczny na stałym poziomie, tak byśmy dotrwali do kolejnego dania bez uciążliwego poczucia głodu.
Jakie fit przekąski wybrać?
Przejdźmy do meritum sprawy. Odpowiedź na pytanie: jakie fit przekąski wybrać, jest oczywista – najlepiej zdrowe, pełnowartościowe i jak najbardziej naturalne. Jednak każda żyjąca w biegu osoba przyzna, że nie zawsze jest to możliwe. Oto najszybsze zdrowe przekąski, które możesz przygotować przy pomocy kilku składników w zaledwie kilka minut:
-obrane marchewki pokrojone w słupki,
-warzywa pokrojone w paski (papryka, ogórek, marchewka, itp.) z dodatkiem dipu przygotowanego na bazie jogurtu naturalnego z solą, pieprzem i ziołami,
-twaróg naturalny rozrobiony z jogurtem i ulubionymi dodatkami (miodem, bakaliami i ziarnami lub na słono ze szczypiorkiem i rzodkiewką),
-sałatka owocowa (Uwaga! To przekąska, którą można zjeść do obiadu, ponieważ później owoce mogą być ciężkostrawne. Nie powinniśmy też z nimi przesadzać, jeść ich codziennie w dużych ilościach, ponieważ zawierają bardzo dużo cukru).
Jeśli dysponujesz większą ilością czasu wolnego, możesz przygotować sobie coś naprawdę wyjątkowego, co zastąpi niezdrowe przekąski na przykład podczas oglądania filmu czy na domowej imprezie. Co przygotować?
-batoniki musli domowej roboty (te sklepowe mają często tyle samo kalorii, co znane batony z czekoladą czy karmelem!! O czym bardzo często zapominamy, dokonując pozornie zdrowego wyboru w sklepach z żywnością. Domowe batoniki musli to naprawdę nic trudnego. Wystarczy połączyć płatki owsiane z wybranymi bakaliami, orzechami i ziarnami, odrobiną mleka i miodu, a następnie rozłożyć masę na blasze i piec przez kilkanaście minut).
-popcorn z kaszy gryczanej (o wiele zdrowszy od tradycyjnego, a doprawiony w odpowiedni sposób smakuje wybornie podczas wieczornego seansu!)
-chipsy z warzyw pieczone w piekarniku (idealna przekąska na wieczór ze znajomymi, możesz użyć marchewki, pietruszki, buraków i popularnego ostatnio jarmużu. Będzie kolorowo i przepysznie!).
Przekąski sklepowe dla zabieganych
Mimo najszczerszych chęci może się zdarzyć, że nie uda nam się wygospodarować czasu na przygotowanie przekąsek do zabrania ze sobą do pracy. Ustaliliśmy już, że życie w biegu nie sprzyja zdrowym wyborom. A w sklepach roi się od produktów, które pozornie są light lub fit, jednak tak naprawdę zawierają całą masę niezdrowych składników, cukru czy białka sojowego. Co więc wybrać z bogatej oferty sklepów z żywnością?
-kabanosy o dużej zawartości mięsa (są jednym z najlepszych wyborów, jednak pamiętajmy, by czytać skład produktów na etykietach! Wysoka zawartość mięsa w mięsie to jedno, ale bardzo ważne też, by unikać konserwantów i białka sojowego),
-serek wiejski i ciemny pumpernikiel (chleb pełnoziarnisty to często pułapka nawet w sklepach ze zdrową żywnością. Upewnij się, że jest zrobiony z pełnego ziarna różnego rodzaju, a nie jedynie zabarwiony na ciemno!),
-jogurt naturalny z owocami (wybieraj jogurty o bardzo krótkim składzie. Najlepiej, jeśli będą zawierały jedynie mleko oraz zdrowe kultury bakterii).
Niezależnie od tego, ile masz czasu, możesz sprawić, że twoje przekąski będą zdrowe i przyjazne dla twojej diety. Jedyne czego potrzebujesz, to odrobina dobrej woli i samodyscypliny! Jednak w powyższych przegryzkach z pewnością zakochasz się od pierwszego kęsa!