W zdrowym stylu życia bardzo trudny o stały poziom motywacji, szczególnie, jeśli jesteś osobą, która uwielbia słodycze, fast foody oraz błogie lenistwo. Nawet wyraźnie wyznaczone cele nie są w stanie powstrzymać nas przed popełnianiem małych grzeszków przeciwko zdrowiu i pięknej sylwetce. Niejednokrotnie też zmagamy się z kryzysami na swojej drodze do wymarzonej figury. Dlatego warto wiedzieć, jak szukać motywacji i jak sprawić, by na długo pozostała z nami na najwyższym poziomie!
1. Zdjęcia przed/po/jeśli
Jednym z najbardziej skutecznych motywatorów jest przyklejenie w widocznym miejscu, na przykład na lodówce zdjęcia w jednej z trzech wersji. Może to być nasze własne zdjęcie z perspektywy tego, jak moglibyśmy wyglądać, gdyby nie zdrowe nawyki żywieniowe czy treningi. Może to być fotografia wymarzonego kaloryfera na brzuchu czy umięśnionej, pięknej sylwetki. Może to być wreszcie nasza fotografia z dawnych lat, na której wyglądaliśmy tak, jak chcielibyśmy wyglądać już zawsze. Wizualizacja mocno wpływa na naszą psychikę, a takie fotografie, które cały czas rzucają nam się w oczy mogą naprawdę zdziałać cuda!
2. Grupa wsparcia lub pomoc bliskich
Wielu z nas podejmuje fitnesowe wyzwania w towarzystwie. Nie chodzi tak bardzo o wspólne trenowanie, które często jest mniej efektywne od treningów w pojedynkę, lecz o wzajemne motywowanie się w trudnych momentach. Jeśli należysz do osób, na które zdecydowanie działają inni ludzie i ich zarażająca motywacja, to z pewnością warto znaleźć towarzysza w treningach i zdrowym stylu życia. Jeśli nie masz takiej osoby w swoim najbliższym otoczeniu, spróbuj zapisać się do grup wsparcia na Facebooku czy porozmawiać z osobami na forach internetowych dotyczących tematu!
3. Obserwowanie osób, które nas inspirują
W Internecie zaroiło się od personalnych trenerów i dietetyków. Jedni są bardziej, inni mniej przekonujący, ale każdy z nich znajdzie swoją grupę odbiorców. Warto poszukać osoby, która będzie naszą inspiracją, której ton głos, retoryka i osobowość będzie nam odpowiadać. Znajdź taki wzór i obserwuj go na portalach społecznościowych. Zapisuj motywacyjne posty, kopiuj zdjęcia, które przydadzą się w kryzysowych momentach. Taka motywacyjna baza danych z pewnością skłoni cię do zdrowszego stylu życia.
4. Automotywowanie – czyli jak przekonać siebie samego
Wiele osób potrafi zmotywować się samodzielnie. Może i tobie się uda? W momentach kryzysowych warto:
-pomyśleć, że lepiej żałować tego, co się zrobiło, niż tego, że się czegoś nie zrobiło. Ale czy kiedykolwiek żałowałeś zrobionego treningu? Raczej nie!
-wymyślić nagrodę za zmotywowanie się do ćwiczeń. Odpadają jednak słodycze czy tzw. Cheat meale. Nie żyjemy zdrowo tylko od frytek w sobotę do czekolady w piątek. Świetną nagrodą mogą być na przykład dżinsy w nowym, mniejszym rozmiarze albo wypad na basen ze znajomymi, podczas którego będziesz mógł pochwalić się umięśnioną sylwetką.
-pomyśleć o satysfakcji, która czeka za metą. Szalejące endorfiny po treningu to zdecydowanie coś najlepszego na świecie!
-wypróbować nowego treningu, którego jeszcze nigdy nie robiliśmy albo przygotować zupełnie nowe, zdrowe danie. Możliwe, że brak nam motywacji, bo zwyczajnie jesteśmy znudzeni.
Pomysłów na motywację jest wiele, dlatego jeśli chcesz, by utrzymywała się ciągle na wysokim poziomie, najlepiej korzystać z nich wszystkich! Konsekwencja nie jest twoją najmocniejszą stroną? Nic straconego! Po trzech tygodniach regularnego trenowania, twój organizm zaczyna traktować aktywność fizyczną jako nawyk, którego sam się domaga!